W dziale "Wsparcie dla Ukrainy" publikujemy ważne informacje nt. działań z zakresu pomocy naszym wschodnim Sąsiadom, prowadzonych na terenie gminy Krzymów. Prosimy Mieszkańców oraz przedstawicieli szkół, organizacji i instytucji z terenu gminy Krzymów o przesyłanie informacji na adres: gok.brzezno@o2.pl celem ich publikacji na niniejszej podstronie oraz w gminnych mediach społecznościowych.
Paprotnia: Być razem pomimo trudności
29.05.2023 10:48
Dzieci, rodzice, dziadkowie, nauczyciele – przedstawiciele różnych pokoleń uczestniczyli w Festynie Rodzinnym zorganizowanym przez Szkołę Podstawową im. Jana Brzechwy w Paprotni.
Festyn odbył się dwudziestego siódmego maja. Rozpoczął się w sali gimnastycznej od części artystycznej, w której uczniowie zaprezentowali swoje talenty. Na scenie można było zobaczyć pokazy taneczne, usłyszeć piosenki i skecze. Wykonawcy próbowali odpowiedzieć na pytanie, czym jest rodzina i pokazali różne aspekty życia rodzinnego. Tak było w scence z kosmitami, którzy przybyli na Ziemię i próbowali od jednego z mieszkańców tej planety dowiedzieć się, czym jest rodzina.
- Czyli rodzice i dzieci mieszkają w jednym domu i robią wszystko, żeby się denerwować? To jest rodzina? Ale po co? - pytał mieszkańca Ziemi przybysz z innej planety.
- Popatrzcie. Mieszkamy razem, wiemy o sobie wszystko, znamy swoje największe tajemnice, stale się kłócimy, a pomimo to bardzo się kochamy, zrobimy dla siebie wszystko. Łysy, pamiętacie, mój brat. Nie mówi, nic w domu nie pomaga, płacze całymi dniami i nocami. A pomimo to wszyscy się nad nim rozpływają. Po nocach mleczka i kaszki szykujemy. Jakie uczucie jest na tyle silne, aby tyle znieść i zrobić dla innych? Tylko więzy rodzinne – mówił Ziemianin.
- Nie rozumiem niczego z tego, co nam mówisz – odpowiadał kosmita.
- Bo tego zrozumieć się nie da. Bo to jest w rodzinie najsilniejsze. Pomimo wielu trudności, trwać razem. To miłość. A miłości zrozumieć się nie da. Ją trzeba do kogoś poczuć – tłumaczył człowiek.
Jednak przybysze z obcej planety nie potrafili tego pojąć, i zostawiwszy w spokoju Ziemianina, wrócili na swoją planetę.
W programie nie zabrakło scenek związanych z sytuacją ekonomiczną rodzin, które wywołały wiele śmiechu. W jednym ze skeczów zostało ośmieszone skąpstwo, w innym wyrachowanie, kiedy rodzice domagali się od dorosłego syna zwrotu pieniędzy za wszystkie lata dzieciństwa, w których finansowali jego edukację i rozwój.
W finale pojawiły się życzenia dla rodziców.
- Życzymy wam dzisiaj słońca, gdy wokół pochmurno, czasu, którego wciąż brak, uśmiechu, o który tak trudno, a który uwieczniałby świat. Ziemi, co bywa jak raj, kiedy dobrze nam jest. Świtów, co niosą radość, by wszystkie przeszkody znieść. I marzeń, co się spełniają, i wokół mnóstwo ludzi, którzy was kochają – brzmiały życzenia.
Część artystyczna była bardzo udana i doceniona przez publiczność, która nagrodziła występy gromkimi brawami.
Program z dużym polotem i aktorskim zacięciem poprowadzili Maja Kałecka i Tymoteusz Sipa. Przygotowali go nauczyciele pod kierownictwem Ewy Juszkiewicz.
Po zakończeniu części artystycznej przyszedł czas na inne atrakcje, tym razem w strefie festynowej na boisku, przygotowane przez Radę Rodziców.
Na młodszych czekały dmuchane zjeżdżalnie i animacje, a na starszych piłkarzyki, cymbergaj czy rozgrywki sportowe. Można było się też posilić w stoiskach oferujących gastronomię.
Festyn trwał do godziny dziewiętnastej.
Paprotnia: Być razem pomimo trudności
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio