W dziale "Wsparcie dla Ukrainy" publikujemy ważne informacje nt. działań z zakresu pomocy naszym wschodnim Sąsiadom, prowadzonych na terenie gminy Krzymów. Prosimy Mieszkańców oraz przedstawicieli szkół, organizacji i instytucji z terenu gminy Krzymów o przesyłanie informacji na adres: gok.brzezno@o2.pl celem ich publikacji na niniejszej podstronie oraz w gminnych mediach społecznościowych.
Krzymów: Tamten entuzjazm powinien w nas trwać
14.11.2022 10:41
Przekazanie masztu flagowego, Msza święta w intencji Ojczyzny połączona ze wspólnym śpiewaniem pieśni patriotycznych i, na cmentarzu, uhonorowanie poległych za wolną Polskę. To trzy główne punkty tegorocznych gminnych obchodów Święta Niepodległości w Krzymowie.
Uroczystość rozpoczęła się od zbiórki uczestników na wewnętrznym dziedzińcu Urzędu Gminy w Krzymowie. Stamtąd w asyście Orkiestry Dętej Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie oraz pocztów sztandarowych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych działających w naszej gminie, pocztów sztandarowych szkół, Koła Łowieckiego Ryś, harcerzy i zuchów, wszyscy przeszli do masztu flagowego przy krzymowskiej remizie. Flaga została wciągnięta na maszt, a orkiestra zagrała „Mazurka Dąbrowskiego”. W ten sposób maszt został oficjalnie przekazany do użytkowania.
Druga część uroczystości miała miejsce w kościele.
- W dniu Święta Niepodległości pragniemy podziękować Bogu za dar naszej Ojczyzny, za Niepodległą. Za wszystkich, którzy tę naszą Ojczyznę stanowią. Za wszystkich, którzy na ołtarzu naszej Ojczyzny złożyli ofiarę ze swojego życia – mówił podczas Mszy ksiądz Wojciech Kaźmierczak, proboszcz Parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Krzymowie.
Mszę zakończyło wspólne śpiewanie piosenek patriotycznych. Głównym wykonawcą były zjednoczone siły zespołów Brzeźnianki i Krzymowiacy. Jeszcze w kościele, ksiądz Wojciech Kaźmierczak przekazał harcerzom znicze patriotyczne na mogiły spoczywających na miejscowym cmentarzu bohaterów walk o wolną Polskę.
Trzecia część odbyła się na cmentarzu. Przy grobie nieznanego żołnierza stanęła warta zaciągnięta przez Jednostkę Strzelecką 4150 z Konina. Tam też przedstawiciele instytucji, szkół i organizacji społecznych złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Harcerze natomiast zapalili znicze na mogiłach lokalnych bohaterów.
Dzięki ubiegłorocznej inicjatywie księdza Wojciecha Kaźmierczaka wiemy, że na krzymowskim cmentarzu spoczywają Ci, którzy walczyli o wolną Polskę: Dominik Wróbel, który jako kanonier walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Był kawalerem Srebrnego Krzyża Virtuti Militari. Wincenty Jankowski, który walczył jako młody chłopak w I wojnie światowej. Został odznaczony Krzyżem Obrońcy Ojczyzny 1918-1921. Stanisław Jaroński,który brał udział w I wojnie światowej i wojnie polsko-bolszewickiej. Został odznaczony Krzyżem Walecznych i Medalem Niepodległości. Edward Ziemniarski, który walczył w obronie Wilna. Franciszek Kordylewski, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, walczył w obronie Lwowa, a następnie został przegrupowany do obrony Warszawy. Został odznaczony Krzyżem Walecznych. Józef Sękowski, który w 1914 roku został powołany do wojska i walczył na frontach I wojny światowej. Katarzyna Kowcz, urodzona na kresach Rzeczypospolitej. Prześladowana przez sowietów za to, że była Polką, uratowała się ucieczką do Polski i w nasze strony.
- Czyż dla wszystkich Polaków 11 Listopada znaczy to samo? Czy dla wszystkich powinien znaczyć to samo? My, Polacy, dobrze wiemy, że dzisiejszy dzień nie jest dniem zwyczajnym. Jest dla nas, a przynajmniej powinien być, dniem wyjątkowym, szczególnym. My wiemy, jak radość z odzyskania niepodległości była wielka. Jeszcze rok temu dla wszystkich tych naszych młodych ludzi, którzy są tutaj dziś obecni, to były tylko słowa. Oni nie wiedzieli, co to znaczy niewola i co to znaczy wolność. Ale dziś, od lutego tego roku, jak przyglądają się sytuacji za naszą wschodnią granicą, już wiedzą, czym jest wojna. Ten niebywały entuzjazm naszych przodków, który był wówczas, powinien w nas trwać, powinien nam się również udzielać. Powinien nas inspirować oraz budzić w nas dumę, że jesteśmy Polakami, że mamy tak bogate dziedzictwo narodowe, i że jesteśmy kontynuatorami takiego dzieła – mówiła Danuta Mazur, Wójt Gminy Krzymów.
Wójt mówiła też, że mimo różnic politycznych, nie możemy pozwolić na to, żeby stać się społeczeństwem podzielonym. Z zadowoleniem zauważyła też, że w uroczystościach brali udział nie tylko mieszkańcy Krzymowa i należący do miejscowej parafii, lecz także mieszkańcy innych części gminy.
Obchody Święta Niepodległości w Krzymowie zakończyły się na dziedzińcu urzędu, gdzie na chętnych czekały gorące grochówka, kawa i herbata.
Główni organizatorzy uroczystości to wójt Danuta Mazur, ksiądz Wojciech Kaźmierczak, Zarząd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krzymowie i Gminny Ośrodek Kultury w Brzeźnie.
Tradycyjnie z pojazdami militarnymi pojawił się Jan Czaja wraz z członkami stowarzyszenia Zajezdnia. Jan Czaja zapewnił też nagłośnienie na cmentarzu. Szkoły podstawowe z Paprotni i Krzymowa przygotowały kotyliony i dekoracje, a członkinie stowarzyszenia Aktywne Kobiety Gminy Krzymów częstowały uczestników grochówką, kawą i herbatą na dziedzińcu.
Krzymów:Tamten entuzjazm powinien w nas trwać
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio