W dziale "Wsparcie dla Ukrainy" publikujemy ważne informacje nt. działań z zakresu pomocy naszym wschodnim Sąsiadom, prowadzonych na terenie gminy Krzymów. Prosimy Mieszkańców oraz przedstawicieli szkół, organizacji i instytucji z terenu gminy Krzymów o przesyłanie informacji na adres: gok.brzezno@o2.pl celem ich publikacji na niniejszej podstronie oraz w gminnych mediach społecznościowych.
Brzeźno: Jak uszyć biżuterię?
11.12.2021 14:32
Kolorowe nitki, ozdobne kamienie, umiejętność fastrygowania i podklejanie wystarczyły, aby powstała wielobarwna biżuteria. Wszystko to działo się jedenastego grudnia na warsztatach sutaszu.
Wzięło w nich udział dziewięć pań. Najmłodsza uczestniczka miała jedenaście lat. Warsztaty zorganizował Gminny Ośrodek Kultury w Brzeźnie, a poprowadziła pasjonatka rękodzieła artystycznego, Katarzyna Hryciuk.
- Sutasz jest to taki sposób przygotowania biżuterii, a dokładnie szycia biżuterii z bawełnianych sznurków, koralików, kaboszonów, czyli takich większych kamieni, które są bazą do biżuterii, no i szycie nitką – mówi Katarzyna Hryciuk.
Według niej, aby posługiwać się tą techniką trzeba mieć chęci do pracy, cierpliwość i motywację. Jedynym ściegiem używanym na warsztatach była fastryga. Oczywiście przydała się też wyobraźnia.
W Polsce sutasz staje się coraz bardziej popularny. Niektóre prace osiągają w internecie wysokie ceny.
- Tak, to zależy od tego, jakiego surowca używamy. I te osoby, które zajmują się profesjonalnie szyciem biżuterii sutaszowej używają przede wszystkim naturalnych kamieni, wykończenia są ze srebra czy złota, dlatego ta cena jest taka wysoka. Natomiast jeżeli chodzi o pracę, to dokładnie tak samo się pracuje na zwykłym kaboszonie, czyli zwykłym kamieniu, jak na kamieniu szlachetnym. Więc praca jest podobna, a różnica wynika z kosztów surowca – mówi Katarzyna Hryciuk.
Najmłodsza uczestniczka warsztatów miała jedenaście lat i według prowadzącej ma duży talent, a radziła sobie prawie najlepiej.
- Na początku wydawało mi się to skomplikowane, ale później jest już coraz łatwiej. Największy kłopot sprawił mi początek zszywania. Zrobię dzisiaj dwie broszki. Jedną z czarnym kotem, a drugą z imitacją srebra – mówi jedenastoletnia Asia z Głodna.
Warsztaty przebiegały w miłej atmosferze. Panie podczas pracy rozmawiały ze sobą na różne tematy.
- Mają one taką dużą wartość, o którą powinniśmy dbać. Takie spotkania dawniej były kultywowane i myślę, że powrót do tego – zresztą widać to po chęci do pracy tych pań i tego, jak wiele radości to niesie – powinien być kontynuowany. Więc jestem bardzo wdzięczna pani Danusi Pydyńskiej za to, że takie warsztaty zorganizowała i dba o nasz rozwój i powrót do korzeni. Jest z nami również pani wójt Danuta Mazur, która nie tylko świetnie zarządza gminą, ale też świetnie zarządza igłą i nitką – śmieje się Katarzyna Hryciuk.
Brzeźno: Jak uszyć biżuterię?
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio