Konin: Muzeum ożywi ″Śpiewnik krzymowski″
18.05.2023 12:58
Od około dziesięciu lat w zbiorach Muzeum Okręgowego w Koninie znajduje się ciekawy, nie tylko z perspektywy naszej gminy, artefakt. To tak zwany „Śpiewnik krzymowski”, który niebawem zostanie w części ożywiony dźwiękiem.
Śpiewnik trafił do muzeum z Drążna, odnaleziony tam podczas badań terenowych prowadzonych przez Andrzeja Głaza, ówczesnego kierownika działu etnograficznego placówki. Powstał najprawdopodobniej na początku XX wieku.
Zawiera w większości treści pieśni żałobnych znanych niegdyś niemal w całej Polsce. Bez zapisów nutowych. Został spisany ręcznie, gdyż w czasie jego powstania śpiewniki drukowane były drogie. Pieśni jest sporo, bo ponad sto.
- To są pieśni, które obecnie nie są już wykonywane ze względu na to, że tradycja pogrzebowa trochę się zmieniła – mówi Elżbieta Sztamblewska, Kierownik Działu Etnograficznego Muzeum Okręgowego w Koninie.
Śpiewnik został spisany w dużym zeszycie, który być może był niemiecką, biurową księgą rachunkową.
- Napisany jest atramentem. Zresztą bardzo pięknie napisany, bo ludzie dawniej kaligrafowali. Więc to jest coś, co przemawia za jeszcze większą wartością tego śpiewnika, że jest on przepięknie napisany. Owszem, zdarzają się błędy ortograficzne, wynikające pewnie z wykształcenia osoby, która to pisała. Jest on już zniszczony, ale nie na tyle, żebyśmy nie mogli odczytać tekstu pieśni. Poza pieśniami żałobnymi są tam pieśni kościelne, maryjne. Nie ma kolęd kompletnie. Są tutaj typowo pieśni wykorzystywane w ciągu roku, jednak większość (…) to są pieśni związane ze śmiercią – mówi Elżbieta Sztamblewska.
Dzięki zabiegom muzealników, w niedalekiej przyszłości „Śpiewnik krzymowski” dostanie częściowo drugie życie, ponieważ kilka zapisanych w nim pieśni zostanie „udźwiękowionych”.
- Napisaliśmy projekt do Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca w ramach programu „Muzyczny ślad” i pomysł zrodził się, żeby „udźwiękowić” konkretnie siedem utworów wybranych z tego śpiewnika. Udało nam się. Otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości dwudziestu trzech tysięcy, tak że pieniążki te będą przeznaczone na to, żeby to nagrać i odtworzyć siedem utworów o treści żałobnej – mówi Elżbieta Sztamblewska.
Odtworzone zostaną i muzyka, i śpiew. Do wybranych pieśni udało się odnaleźć zapisy nutowe. Obecnie muzeum prowadzi rozmowy z potencjalnymi wykonawcami. Wiadomo jednak, że w miarę możliwości do nagrania zostaną wykorzystani również mieszkańcy naszej gminy, po to, żeby projekt miał jak najbardziej regionalny charakter. A będzie on zatytułowany „Szlochy i westchnienia. Dawne pieśni żałobne”.
Końcowym efektem projektu ma być płyta kolekcjonerska wydana przez muzeum, która będzie dostępna bezpłatnie. Poza tym nagrane utwory mają trafić na platformy muzyczne z możliwością odsłuchania w internecie.
Podsumowaniem projektu będzie koncert zorganizowany w kościele w Krzymowie.
Partnerami projektu są Urząd Gminy oraz Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krzymowie.
Konin: Muzeum ożywi Śpiewnik krzymowski
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio