Borowo: Malarstwo i rozmówki angielskie
15.07.2022 10:55
W gospodarstwie agroturystycznym Zagroda Borovo trwa plener malarski. Zorganizowała go artystka Marlena Bocian-Hewitt na prośbę rodziców dzieci uzdolnionych plastycznie.
Plener trwa od jedenastego do piętnastego lipca. Uczestnicy mogą brać w nim udział codziennie lub w wybrane dni.
- Na początku uczyliśmy się rysunku i perspektywy, później perspektywy powietrznej, mieszanie barw, malowanie plamami, tak że takich wielkich podstaw artystycznych, których jest ciężko nauczyć w szkołach przy ławce, jeśli mamy czterdzieści pięć minut. Tutaj możemy malować przez osiem godzin, nad jednym obrazkiem pracować. Stylistyka jest dowolna – przyp. red.). Chociaż troszeczkę sugeruję dzieciakom, jak powinny malować. Próbuję ich nauczyć, żeby malowali na całym płótnie, na całej kartce. Czyli nie zaczynamy od detali, tylko malujemy na całej płaszczyźnie i potem dodajemy szczegóły na to – mówi Marlena Bocian-Hewitt.
Być może zostanie zorganizowana wystawa poplenerowa, ponieważ uzbierało się trochę i szkiców malarskich, i obrazów.
Wartością dodaną tego pleneru była możliwość szlifowania przez młodzież języka angielskiego.
- Mamy w gminie Krzymów native speakera i mamy rozmowy z dziećmi grupowe i indywidualne. Ten plener był tak zaplanowany, że głównie koncentrujemy się na malarstwie, na rysunku, a po południu mamy rozmowy, konwersacje po angielsku – mówi Marlena Bocian-Hewitt.
Uczestnicy pleneru rekrutowali się przede wszystkim z różnych miejscowości naszej gminy, ale była też jedna osoba z gminy Stare Miasto. Niektórzy malują już od kilku lat, inni talent malarski odkryli w sobie na plenerze. Wszyscy byli zadowoleni z jego przebiegu i miejsca, które określali mianem inspirującego.
Borowo: Malarstwo i rozmówki angielskie
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio