Paprotnia: Pielgrzymują na miarę swoich sił
20.08.2021 10:16
Podopieczni Warsztatu Terapii Zajęciowej w Paprotni po raz czwarty wyruszyli do Lichenia na pieszą pielgrzymkę. Towarzyszą im rodziny, opiekunowie, pracownicy warsztatu i wierni parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krzymowie. W sumie sto osób.
Pątnicy przejdą dwadzieścia sześć kilometrów. Z Paprotni przez Krzymów, przeprawę promową w Piersku, dalej przez Wysokie, Kramsk, Jabłków do Lichenia. Oczywiście w kilku miejscach zostały wyznaczone punkty postojowe, na których pielgrzymi mogą odpocząć i odbudować siły potrzebne do pokonania kolejnych kilometrów.
Niektórzy podopieczni warsztatu mają różne dysfunkcje, nawet ruchowe. Jak sobie radzą na pielgrzymce?
- Będziemy szli w miarę możliwości. Potencjał, który każdy ma w sobie, w drodze jeszcze dodatkowe siły i wzmocnienia będą i damy radę. Jeżeli będzie potrzeba, to mamy busy, które będą dowozić do miejsc postojowych. Wielkie uznanie dla tych, którzy zdecydowali się iść i mimo tych ułomności, mimo trudnego czasu, w którym jesteśmy, zebraliśmy się i spacerujemy – mówi Dariusz Urbański, Kierownik WTZ w Paprotni.
Główne hasło pielgrzymki brzmi „Maryjo, Ciebie prosimy”. Prawie każdy niósł swoją intencję.
- Nie mam żadnej. Po prostu chcę iść z koleżankami i kolegami z warsztatu – mówił jeden z podopiecznych.
Ci, którzy je mieli, przede wszystkim wskazywali na zdrowie.
Pątnicy wyszli z Paprotni dzisiaj kilka minut po siódmej rano, około siódmej trzydzieści byli w Krzymowie, gdzie dołączyła grupa parafian, a do Lichenia dotrą przed szesnastą. O szesnastej wezmą udział we Mszy świętej, po czym autokarami wrócą do domów.
Paprotnia: Pielgrzymują na miarę swoich sił
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio