Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkomanii, Krzymów, ul. Kościelna 2, 62-513 Krzymów

e-mail: gkrpa.krzymow@op.pl

tel. 690 131 523

Informacje

---

Krzymów: Magazyn i punkty dystrybucji są przygotowane

05.10.2022 14:49

---

Do połowy października do gminy Krzymów powinny trafić tabletki z jodkiem potasu. Przygotowany został punkt przechowywania tabletek oraz miejsca ich dystrybucji.

Cały proces rozpoczął się już w maju. Wtedy wojewoda wielkopolski zwrócił się pisemnie do samorządów gminnych o określenie miejsca przechowywania tabletek jodku potasu oraz o stworzenie planu ich dystrybucji dla mieszkańców. Źródłem tego działania jest wojna w Ukrainie i ostrzały w okolicach elektrowni jądrowych, co powoduje wzrost ryzyka uszkodzenia reaktorów i możliwość przeniknięcia do atmosfery radioaktywnego pyłu, który może dostać się do Polski.

W naszej gminie punktami dystrybucji będą szkoły publiczne w Brzeźnie, Krzymowie, Paprotni i Szczepidle oraz dwa Niepubliczne Zakłady Opieki Zdrowotnej, czyli przychodnie w Brzeźnie i Krzymowie. Jako miejsce przechowywania tabletek został wskazany punkt apteczny w Brzeźnie.

- Najpierw te tabletki zostaną przywiezione przez Państwową Straż Pożarną do gmin. W naszym przypadku to będzie apteka w Brzeźnie i gdyby przyszedł sygnał o przekroczeniu poziomu radiologicznego, to gminy pobiorą te tabletki z punktu przechowywania i rozwieziemy je do punktów dystrybucji. (…) Dystrybucja jest określona wytycznymi, które dostaliśmy od wojewody. Przede wszystkim komu tabletki się należą? Jest pięć grup ryzyka, które w razie przekroczenia poziomu radiologicznego powinny otrzymać tabletki jodku potasu. To są matki karmiące piersią, noworodki do miesiąca oraz od miesiąca do trzech lat, następnie dzieci od trzech lat do dwunastu i ostatnia, piąta grupa, od dwunastu do sześćdziesiątego roku życia. Specjaliści ustalili, że powyżej sześćdziesiątego roku życia nie ma konieczności podawania takiego preparatu – mówi Marcin Michlicki, Specjalista do spraw Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej w Krzymowie.

Jak miałaby wyglądać dystrybucja w szczegółach?

- Kobiety karmiące piersią w swoich ośrodkach zdrowia tam, gdzie są zapisane do lekarza rodzinnego. Następnie noworodki do miesiąca, czyli rodzice udadzą się również do ośrodków zdrowia i tam będą mogli pobrać te tabletki oraz dzieci od miesiąca do trzech lat, tu również rodzice udadzą się do swojego ośrodka zdrowia i dostaną tabletki. Tam oczywiście, jak to w ośrodku zdrowia, jest lekarz, więc na wszelkie pytania będzie mógł od strony medycznej udzielić odpowiedzi. Taki jest właśnie pomysł, żeby te najbardziej wrażliwe grupy ryzyka przydzielić do ośrodków zdrowia. Będzie tam największa liczba lekarzy i pracowników służby zdrowia, którzy będą mogli w sposób fachowy i wiarygodny dla rodziców wszystko wytłumaczyć – mówi Marcin Michlicki.

Pozostałe grupy będą mogły się udać do szkół publicznych. Dlaczego tam?

- Uznaliśmy, że na terenie gminy Krzymów będzie to najlepszy sposób, najbardziej logiczny dla mieszkańców w związku z tym, że szkoły mają swoje obwody, gdzie jest rejonizacja i obowiązek szkolny, więc mieszkańcy na podstawie tego będą mogli się zorientować, że do tego punktu, czyli do tej szkoły powinni się udać – mówi Marcin Michlicki.

W sytuacji ogłoszenia konieczności wydawania preparatu zostaną opublikowane w mediach i rozklejone w miejscach publicznych plakaty z instrukcjami oraz wskazaniami dla mieszkańców, która szkoła jest dla nich właściwa jako punkt dystrybucji jodku potasu. Na tych plakatach zostaną także zawarte informacje na temat dawkowania preparatu.

W akcji nie biorą udziału szkoły niepubliczne, ponieważ samorząd nie ma nad nimi formalnego nadzoru. Ponadto system byłby zbyt rozdrobniony.

- Wojewodzie zależało na tym, żeby skrócić proces wydawania tych tabletek, żeby można było ją jak najszybciej wydać od momentu jej pobrania z magazynu. Bo do tej pory były magazynowane w centralnym magazynie należącym do województwa, ale teraz zostaną przetransportowane do naszych, gminnych. My będziemy je przechowywać, a w razie konieczności rozdawać. Ale myślę, że to jest taki plan na zapas – mówi Marcin Michlicki.

Najczęściej przeglądane informacje:

---

---

<<< Powrót do poprzedniej strony