Paprotnia: Gdy zapuka do naszych serc, otwórzmy je
16.12.2022 15:57
Połowa grudnia to czas spotkań opłatkowych, które przygotowują różne organizacje i instytucje. Ale w gminie Krzymów jest tylko jedno wyjątkowe spotkanie przy opłatku. Organizuje je Warsztat Terapii Zajęciowej w Paprotni.
Po pandemicznej przerwie, która trwała dwa lata, w tym roku podopieczni warsztatu, jego pracownicy i zaproszeni goście spotkali się szesnastego grudnia.
Wigilia w Warsztacie Terapii Zajęciowej podzielona jest na dwie części. Pierwszą można nazwać adwentową. Wypełnia ją program przygotowywany przez Agnieszkę Jędrzejaszek, a wykonują podopieczni i pracownicy placówki. Ta część zawsze każe się zatrzymać i zastanowić nad istotą zbliżających się świąt. Tak samo było w tym roku.
- Adwent to nie tylko atrakcyjne wstawanie na roraty jeszcze przed świtem, to nie tylko wyczekiwanie na choinkę Bożego Narodzenia czy prezenty. To przede wszystkim czas na poznanie prawdziwego oblicza Boga, który pochyla się nad ludzkimi problemami, chorobami i ludzkim losem – brzmiał jeden z czytanych tekstów.
W programie wybrzmiała też krytyka skłonności do nieustannego porównywania się do innych. W końcu zawsze można znaleźć „gorszych”, co może wzbudzać poczucie wyższości i pychy oraz „lepszych” od siebie, co rodzi frustrację i nierzadko nienawiść.
Co zatem jest istotą świąt?
- Syn Boży przychodzi na świat, aby wywyższyć człowieka. Gdy zapuka do naszych serc, otwórzmy je z wiarą, jak uczyniła to Maryja na głos anioła. Niech przez działanie Ducha Świętego Jezus znajdzie w nich miejsce i zawsze żyje w nas – brzmiał fragment programu artystycznego.
Poza refleksyjnymi tekstami, program uświetniły odkryte niedawno warsztatowe talenty wokalne. To Iwona Lewandowska i Karolina Pordąb, które zaśpiewały kolędy.
W drugiej części, już w świątecznym nastroju, kierownik warsztatu, Dariusz Urbański złożył życzenia i przypomniał, że tradycja spotkań wigilijnych ma w tej placówce wieloletnią historię.
- To jest fajne, że po dwóch latach takiej małej nieobecności możemy się spotkać. Spotykaliśmy się od tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego piątego roku, czyli kawał czasu upłynął. My zaczęliśmy te spotkania wigilijne w gminie Krzymów. Jeszcze byliśmy w Brzeźnie w takiej małej grupie. No i ta tradycja trwa do dziś – mówił.
Po nim głos zabierali zaproszeni goście. Wójt między innymi wskazywała na niezwykłość tych warsztatowych spotkań.
- Nie sposób z wami nie być. Wszystkim można odmówić i powiedzieć, że jest się chorym, że się nie ma czasu... Dla was musi być czas, bo tutaj, właśnie w tym budynku, wśród was jest miłość. Miłość waszych opiekunów, waszego kierownika i was wzajem siebie. Czyli to wszystko, co właśnie łączy się z Bożym Narodzeniem – mówiła Danuta Mazur.
Ksiądz Wojciech Kaźmierczak również wskazywał na wartość warsztatów.
- Święty Jan Paweł II powiedział „jesteście skarbem Kościoła”. I myślę, że dla naszej parafii też jesteście takim skarbem bardzo znaczącym, ważnym. Cieszę się, że na terenie naszej parafii jest takie miejsce, jest taki dom, w którym jest tyle dobra, tyle miłości, tyle życzliwości – mówił ksiądz Wojciech Kaźmierczak.
Radny Jan Czaja mówił o nadziei i sytuacji w Ukrainie.
- Ta maleńka Dziecina niesie nam tę wielką nadzieję. Tę wielką nadzieję na lepsze jutro, na spokojne jutro. My dziś, w tak pięknej atmosferze, siedzimy tutaj przy tym wigilijnym stole, ale przenieśmy się myślami nieco dalej. Tam, gdzie trwa wojna, gdzie ludzie nie mają dachu nad głową, gdzie nie mają wody, nie mają co jeść. Podzielmy się z nimi też tym opłatkiem, przekażmy im tę nadzieję, że jutro dla nich też będzie lepsze. I wierzmy w to, że tak będzie, bo naprawdę tym ludziom tak wiele potrzeba – mówił Jan Czaja.
Zanim wszyscy zasiedli do stołów, Iwona Lewandowska przeczytała fragment z Pisma Świętego, a później gospodarze i goście symbolicznie przełamali się opłatkiem, bez bezpośredniego, osobistego składania życzeń.
Potrawy były nie mniej wspaniałe, niż atmosfera całego spotkania.
Paprotnia: Gdy zapuka do naszych serc otwórzmy je
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio