Krzymów: Nowe stawki za wyżywienie
28.04.2022 09:51
Radni podjęli uchwałę w sprawie zmiany maksymalnej wysokości opłaty za wyżywienie dziecka w żłobku gminnym Maluszek. Była to konsekwencja zmiany dostawcy posiłków dla dzieci z tej placówki.
Pięćdziesiąta druga sesja Rady Gminy Krzymów została zwołana na dwudziesty siódmy kwietnia. Gośćmi sesji byli Prezes Zarządu Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Krzymowie, druh Mariusz Gryczke i zastępujący Komendanta Gminnego, Tomasza Opszalskiego, druh Andrzej Frątczak. Strażacy przedstawili raport o stanie bezpieczeństwa przeciwpożarowego w gminie.
Ze statystyk wynika, że jednostki z naszej gminy, szczególnie te należące do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego odnotowują coraz więcej wyjazdów. Dominującą kategorią są miejscowe zagrożenia, czyli wszystkie zdarzenia poza pożarami. Mniej jest pożarów wywołanych wypalaniem traw, natomiast coraz częściej straże są dysponowane do usuwania skutków silnych wiatrów i ulew, co jest znakiem zmieniającego się klimatu.
Radny Jan Czaja, również strażak, poprosił wójt Danutę Mazur o zorganizowanie spotkania z Komendantem Miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Koninie, brygadierem Maciejem Pilarskim. Miałoby ono dotyczyć dość częstego i, zdaniem strażaków, nielogicznego sposobu dysponowania do zdarzeń w gminie Krzymów naszych jednostek. Bywa bowiem tak, że wzywane są jednostki ze Starego Miasta czy konińskiej dzielnicy Chorzeń, co wydłuża dojazd do zdarzenia, a nasze, chociaż gotowe do wyjazdu, bywają pomijane.
Z raportu wynika, że jednostki z gminy Krzymów, chociaż mają ciągłe potrzeby sprzętowe, są dobrze wyposażone i dobrze przygotowane do działań. Zatem mieszkańcy gminy mogą czuć się spokojnie pod względem bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Na sesji radni podnieśli dzienną za wyżywienie dziecka w żłobku Maluszek do siedemnastu złotych.
- Pani dyrektor gminnego żłobka wielokrotnie rozmawiała z firmą, zwracała uwagę, że świadczone usługi są nierzetelne, te racje żywnościowe są bardzo okrojone jeśli chodzi o wielkość. Posiłki nie spełniały norm jakościowych i ilościowych zgodnie z normami żywienia dzieci do lat trzech. Również nie były zachowywane odpowiednie temperatury dostarczanych posiłków, o czym wykonawca był wielokrotnie informowany. Te rozmowy nie przynosiły żadnych skutków, w związku z powyższym pani dyrektor rozwiązała umowę z tą firmą i w drodze zapytania ofertowego została wyłoniona nowa firma, nowy wykonawca, który będzie świadczył te usługi. Ale w związku z zapytaniem ofertowym, firma przystępując do tej oferty ustaliła cenę na siedemnaście złotych. Rada Gminy w Krzymowie jest władna do zmiany uchwały i zaakceptowania takiej stawki – mówi Leszek Staszak, Przewodniczący Rady Gminy Krzymów.
Radni dokonali też zmian w budżecie. Okazało się, że trzeba dołożyć sporo pieniędzy, by zrealizować inwestycję drogową z Polskiego Ładu, czyli budowę kilku ulic z kostki w Brzeźnie. A to niejedyny problem z realizacją zadań z tego rządowego programu.
- Najpierw była euforia, ponieważ była to informacja mówiąca, że zostały nam z Polskiego Ładu przyznane środki na budowę dróg z kostki brukowej na terenie Brzeźna, jak również środki w wysokości prawie trzech milionów złotych na remont zabytkowego pałacu w Brzeźnie. Sądziliśmy, że te środki pozwolą na wykonanie tych inwestycji. Jak się okazało, firma, która przystąpiła do przetargu (na budowę ulic w Brzeźnie – przyp. red.), to jest kwota pięć i pół miliona złotych. My, mając środki zabezpieczone w budżecie w kwocie niespełna pięciu milionów, nie byliśmy w stanie tej inwestycji wykonać. I w związku z powyższym zostało zaproponowane, żebyśmy dołożyli pięćset czterdzieści tysięcy do tych środków na budowę dróg w Brzeźnie w ramach Polskiego Ładu. To są środki brakujące, żeby rozstrzygnąć ten przetarg, i żeby te drogi wreszcie mogły tam powstać, żeby mieszkańcy mogli cieszyć się jakością i sposobem życia w tej miejscowości. Jeśli chodzi o drugą inwestycję, pałac w Brzeźnie, przetarg był dwukrotnie ogłaszany i jak do tej pory nie zgłosił się żaden wykonawca. Tak, jak mówiła pani wójt i nie tylko pani wójt, bo to jest wola nas, radnych, aby taką inwestycję wykonać. Może nie za wszelką cenę, ale jeśli nie wykonamy tego za te (przyznane – przyp. red.) trzy miliony złotych, to gmina nie będzie w stanie wykonać tego tylko i wyłącznie z własnych środków – mówi Leszek Staszak.
Wójt Danuta Mazur mówiła na sesji, że po dwóch „pustych” przetargach jest możliwość poszukania wykonawcy z wolnej ręki. I takie działania wraz z pracownikami urzędu będzie podejmować.
Krzymów: Dzieci w żłobku były nieodpowiednio żywione
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio
Najczęściej przeglądane informacje:
Kategorie informacji
Fundusze Unijne
Projekty realizowane z Funduszy Unijnych