Brzeźno: Do serca przytul psa
01.04.2022 08:00
W marcu do Przytuliska dla Zwierząt nie trafił ani jeden błąkający się pies. W tym czasie nowy dom znalazł jeden piesek, a drugiego odnalazł właściciel.
WOJNA W UKRAINIE A ZWIERZĘTA
Trwająca od dwudziestego czwartego lutego w Ukrainie wojna, to dramat ponad czterdziestu milionów ludzi, ale także ich zwierząt. Wielu uciekających z kraju Ukraińców nie wyobrażało sobie pozostawienia w domach swoich zwierząt, głównie psów. Polska ułatwiła im wjazd. Niestety, duża liczba psów została w ogarniętym wojną kraju.
Główny Inspektorat Weterynarii wydał komunikat, w którym informował o zniesieniu niezbędnych procedur przy wjeździe z terytorium państwa ogarniętego wojną. W pierwszych dniach po jej rozpoczęciu i pojawieniu się na granicy dużej liczby uchodźców, także tych uboższych, przybywających pociągami, lekarze weterynarii apelowali o pomoc przy przyjmowaniu zwierząt na granicy. Wiele z nich nie było oznakowanych microchipami, a przy wjeździe jest to konieczne. Na apel odpowiedziało wile osób, dzięki którym udało się kupić i wysłać na granicę microchipy. Ale oczywiście pomoc jest potrzebna w dalszym ciągu. Wiele organizacji z całej Polski szykuje pomoc.
Organizacje pozarządowe organizują także ewakuację schronisk z Ukrainy, szukając psom nowych domów w Polsce lub innych krajach Europy.
- To co dzieje się za naszą wschodnią granicą, dotknęło nas wszystkich, obywateli wolnego świata. Także nas, hodowców i wszystkich miłośników psów rasowych. Solidaryzujemy się z zaatakowanym narodem ukraińskim, ale nie poprzestajemy na gestach solidarności i wyrazach oburzenia wobec ataku na Ukrainę. Miłośnicy zwierząt nie pozostają obojętni na tą ogromną tragedię zwierząt towarzyszących: psów i kotów. Organizowane są zbiórki pieniężne oraz najbardziej potrzebne produkty. Są nimi karma dla zwierząt, transportery małe i średnie, środki weterynaryjne, artykuły medyczne: leki przeciwbólowe, środki opatrunkowe. Część tych produktów trafi na terytorium okupowanej Ukrainy – mówi Tomasz Opszalski, współwłaściciel Przytuliska i Hotelu dla Zwierząt w Brzeźnie.
W Polsce działają organizacje rządowe i pozarządowe zajmujące się tego typu pomocą. Można posiłkować się stronami internetowymi.
- My tylko przypominamy miłośnikom zwierząt o empatii. Pamiętajmy, że to nie tylko tragedia ludzka, która oczywiście jest ogromna, ale dla tych zwierząt to również jest tragedia – mówi Tomasz Opszalski.
W prowadzonym przez Tomasza i Małgorzatę Opszalskich przytulisku na adopcję cały czas czekają pieski. Każdy, kto zdecyduje się wziąć psa do domu, otrzyma zdrowe i przygotowane pod względem psychicznym do życia w rodzinie zwierzę.
Ponadto psy są wysterylizowane i zachipowane. Tomasz Opszalski zapewnia, że z zainteresowanymi adopcją osobami spotka się o każdej odpowiadającej tym osobom porze. Ma on również szeroką wiedzę i długoletnie doświadczenie w szkoleniu i wychowywaniu psów, z czego warto skorzystać.
O szczegóły zawsze można zapytać w Przytulisku dla Zwierząt, które razem z hotelem mieści się w Brzeźnie przy ulicy Siennej 13 B. Zainteresowani adopcją lub usługami hotelowymi proszeni są o wcześniejszy kontakt telefoniczny. Dzwonić należy pod numery 506-510-511 lub 691- 198-330.
Informacje można też znaleźć na Facebooku. Wystarczy wpisać: Przytulisko w Brzeźnie lub Tomasz Małgorzata.
Zdjęcia psów przeznaczonych do adopcji są opublikowane na stronie www.krzymow.pl w zakładce „Dla mieszkańców”, w rozdziale „Zwierzęta do adopcji”.
Brzeźno: Do serca przytul psa
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio
Najczęściej przeglądane informacje:
Kategorie informacji
Fundusze Unijne
Projekty realizowane z Funduszy Unijnych