Brzeźno: Tu spotkały się tradycja z kreatywnością
27.03.2023 10:26
Pisanki, kwiaty z bibuły i palmy wielkanocne powstawały na warsztatach etnograficznych w Gminnym Ośrodku Kultury w Brzeźnie. Wzięło w nich udział prawie pięćdziesięcioro uczestników: dzieci, młodzież i dorośli.
Warsztaty, które zostały zorganizowane dwudziestego piątego marca, poprowadziły znane w regionie twórczynie ludowe: Jadwiga Tyksińska i Katarzyna Szołajska. Przy tworzeniu wielkanocnych ozdób, prowadzące warsztaty pozwoliły ich uczestnikom na duży zakres kreatywności.
- Palma w tym momencie ewoluuje. Na bazie starych, tradycyjnych, robi się nowe pomysły. I dzieci ocenia się w ten sposób, że niech one zachowują tę tradycję, ale na bazie tradycji niech robią nowe rzeczy. Palmy dwieście lat temu inaczej wyglądały i w XXI wieku troszeczkę inaczej. Dajemy dzieciom taką wolność twórczą – mówi Jadwiga Tyksińska.
Kreatywne podejście do tradycji nie oznacza jednak, że można ją dowolnie modyfikować.
- O to chodzi, że trzeba dziecko ukierunkować, że każdy region Polski ma swoją tradycję robienia palmy. Mogą robić na bazie naszej tradycji, czyli wykonujemy kwiaty z bibuły, w żadnym wypadku nie dajemy sztucznych kwiatów. Wielkopolska jest specyficzna, ponieważ są „sukienki” na palmie. Co warstwa kwiatów, bukszpanu i bazi, to zakładali sukienkę i mówili, że Jezus zmartwychwstały miał zimno, i te sukienki go grzały. To jest taka piękna, tylko w Wielkopolsce, tradycja – mówi Jadwiga Tyksińska.
I do tych tradycyjnych palm dzieci dokładały ozdobne kurczaki lub styropianowe jajka.
Na warsztatach powstawały też wielkanocne pisanki.
- Wielkopolska ma pisanki malowane. Kurpie mają wydrapywane, są woskowane, a my mamy malowane. Na bazie jednego koloru malujemy, albo farby były nakładane warstwami. Wzory nasze (na pisankach – przyp. red.), to są według czepków i fartuchów ludowych. I drobniutkie, to się nazywały wisienki, czyli kropeczki. Z kropeczek i z paseczków układane były warstwami wzory – mówi Jadwiga Tyksińska.
Również w przypadku tworzenia pisanek uczestnicy warsztatów mogli wykazywać się kreatywnością. Na pisankach pojawiały się więc kurczaczki i palemki.
Prowadzące warsztaty były zaskoczone nie tylko kreatywnością uczestników, ale też ich liczbą.
- To bardzo duża grupa. Ja jestem zdziwiona, że w tych rejonach jest tak duże zainteresowanie robieniem palmy, robieniem pisanek. Tu jest olbrzymia ilość dzieci i młodzieży, co mnie bardzo cieszy – mówi Jadwiga Tyksińska.
Jedną z nich jest Oliwia, która przygotowała palmę z wkomponowaną w nią pisanką. Prowadząca warsztaty zauważyła, że dziewczynka jest bardzo utalentowana i twórcza, a przygotowana przez nią palma bardzo się spodobała twórczyni ludowej. Oliwia ma dziewięć lat i jak mówi:
- W domu cały czas robię jakieś rzeczy. Lubię plastykę w szkole i po prostu lubię robić takie rzeczy.
Celem warsztatów było poznanie przez ich uczestników tradycji związanych z palmą wielkanocną i nauka tworzenia palm i pisanek. Być może część palm powstałych na warsztatach zostanie zgłoszona do konkursu Na Najpiękniejszą Palmę Wielkanocną organizowanego przez GOK i krzymowską parafię. Zgłoszenia będą przyjmowane do trzydziestego pierwszego marca.
Brzeźno: Tu spotkały się tradycja z kreatywnością
Plik pochodzi z serwisu Ale!Radio